Skręcenie stawu skokowego to jedna z najczęściej spotykanych kontuzji. Choć brzmi prozaicznie, to źle poprowadzone leczenie może skutkować długotrwałymi problemami i zaburzeniami pracy, których ciężko się pozbyć po czasie. Co robić, by kostka po kontuzji działała jak nowa?
Do skręcenia stawu skokowego dochodzi najczęściej podczas prostych czynności, np. zwykłego spaceru, przez złe ustawienie stopy na podłożu. Uraz może być lekki i nie wymagać pomocy lekarskiej, poza potwierdzeniem diagnozy, albo skończyć się operacją chirurgiczną.
Objawy skręcenia stawu skokowego
Objawy towarzyszące skręceniu kostki są takie same jak przy kontuzjach innych stawów. Kostka może być opuchnięta, cieplejsza. Pod skórą wokół stawu może być cieplejsza, a pod nią mogą być widoczne krwiaki. Miejsce urazu może boleć już przy samym dotyku lub podczas obciążania i poruszania stopą. Nasilenie objawów w dużej mierze zależy od stopnia uszkodzenia, a ten powinien być określony na podstawie badań obrazowych oraz testów funkcjonalnych. Stopień uszkodzenia stawu będzie determinować sposób leczenia i rehabilitacji, a te będą miały wpływ na czas powrotu do sprawności.
Rehabilitacja stawu skokowego
W pierwszej fazie rehabilitacja skupiać się będzie na zmniejszeniu objawów stanu zapalnego, likwidacji obrzęków i ewakuowaniu krwiaków. Następnie pracować powinno się nad odzyskaniem pełnego zakresu ruchu. Mobilność stawu skokowego wpływa nie tylko na mechanikę stopy, ale też kolana, biodra, czy nawet górne odcinki kręgosłupa. Warto poświęcić czas i często niemałe pieniądze na właściwe uruchamianie kostki podczas pracy z wykwalifikowanym terapeutą.
Stabilizator stawu skokowego, gips, czy operacja?
W procesie leczenia może konieczna być stabilizacja stawu zapewniona przez stabilizator stawu skokowego lub gips, które zadziałają od zewnątrz, a w przypadku zerwanych więzadeł najczęściej wybiera się zabieg chirurgiczny. Dobrze założony gips zupełnie uniemożliwi ruch, ale należy uważać na zwiększenie się obrzęku, gdyż wraz z gipsem może on zablokować przepływ krwi w chorych tkankach. Stabilizator stawu skokowego pozwoli zapobiec ponownemu uszkodzeniu, kiedy już zaczynamy obciążać staw, ale jednocześnie nie czujemy się z tą czynnością zupełnie bezpiecznie. Obecnie panuje tendencja do nadużywania stabilizatorów. Choć pełnią one funkcję zabezpieczającą i są potrzebne, to nie zapominajmy, że mięśnie w okolicach kostki muszą pracować by z powrotem stabilizować staw. Nie odzyskają tej umiejętności jeżeli zbyt długo będą zwalnianie ze swojej funkcji, bo przejmie ją stabilizator. Obecnie wykonywane zabiegi chirurgiczne, związane są z taką precyzją, że po dobrze przeprowadzonej operacji staw powinien być od razu po niej stabilny, a zewnętrzne pomocne najczęściej nie są potrzebne, a przynajmniej powinno się z nich możliwie szybko rezygnować.